środa, 7 listopada 2012

Plan na życie - nowe postanowienia

Droga Aniu!
Od dłuższego czasu jestem w kiepskiej formie psychicznej i fizycznej. Powinnam się rozwijać a stoję w miejscu. Powinnam znaleźć pracę, coś robić, a tym czasem nic nie robię. Tak jakbym znów miała depresję, ale to coś innego. Trudno mi się do tego przyznać: Boję się dorosnąć, podjęć trud życia na swoim, boję się otaczającego mnie świata. Boję się ryzykować. 
Dziś siedziałam w BUW'ie, nie mogłam się skupić na czytaniu, myślałam. Postanowiłam coś w sobie zmienić. Pomysł pojawił się gdy zaczęłam czytać bloga Cudowne diety, którego Autorka prowadzi własnie dietę według dr Dąbrowskiej. Zainspirowana jej wyzwaniem sama postanowiłam zmienić dietę, niestety na razie bez osiągnięć. To był początek przemyśleń tego co bym chciała zmienić w sobie. Zaczęłam pisać na kartce, zrobiła tablę. Zadała sobie cztery pytania
  1. Co chce zmienić?
  2. Dlaczego chcę to zmienić?
  3. Jak chcę to zmienić? 
  4. Co mi to da?
Napisałam początkowo 6 obszarów zmian, potem dopisałam kolejne.

  1. Oglądać mniej seriali. Niestety jak już zacznę oglądać jakiś serial to nie mogę przerwać, muszę znać całą historię, przywiązuję się do bohaterów. Oglądam ich dużo, zbyt dużo. Wyliczę je, żebym wiedziała ile na prawdę oglądam:
  • Gossip girl
  • How I met your mother
  • New Girl 
  • glee
  • NCIS 
  • Good Wife 
  • Big Band Theory
  • Modern Family
  • Partners
  • Jane by design 
  • Rodzinka. pl 
  • Prawo Agaty 
  • One tree hill
  • Friends (ostatnio kilka odcinków)
  • 2 broke girls
  • Pretty little liars 
To ile mamy? 16? Oj dużo. Do tego You tube. Masakra 
Zbyt dużo czasu na to poświęcam, biorąc pod uwagę ile godzin tygodniowo poświęcam na seriale chyba około 10 godzin tygodniowo za dużo. 
Ograniczam się do 3 seriali tygodniowo. GG, HIMYM i Prawo Agaty. Ciekawe jak wytrzymam, szczególnie w weekend. 
Zyskam na pewno więcej czasu. 

2. Rzadziej korzystać z komputera
Cały mój czas poświęcam na komputer, służy mi do Facebooka (po co sprawdzać co chwila te same informacje), do You Tuba, zastępuje telewizje (oglądanie telewizji- punkt pierwszy) i nowe uzależnienie - blogi, wyrzuciłam dziś kilka, mam nadzieję, że to pomoże. Postanawiam też, że bedę raz dziennie zaglądać do Bloggera. Wyrzuciłam też FB i Internet z pulpitu telefonu. 
Wyznaczam sobie limit na komputer, może rezygnacja z FB na jakiś czas, choć będzie z tym problem, dziś nie da się już studiować bez internetu i FB. 
Zyskam więcej czasu. 
3. Więcej się uczyć, a na studiach właściwie studiować. 
Już jestem do tyłu. Poświęcam się rzeczą nieistotnym, zabierającym czas, powinnam z większym zainteresowaniem studiować to co chcę robić w przyszłości. 
Posprzątać na biurku, zmienić ustawienie lampki, komputera, zrobić sobie więcej przestrzeni. 
Będę mądrzejsza, jak zacznę teraz to przed sesją będę miała mniej roboty. 

4. Szukać pracy, a właściwie ją znaleźć.
Potrzebuję jej, by się rozwijać. 
Wysyłać minimum 20 CV dziennie
Jak znajdę pracę zyskam doświadczenie a przede wszystkim będę miała kasę na spełnianie swoich zachcianek. 

. Czytać książki. 
Nie czytam nic innego poza kodeksami (też rzadko) i podręcznikami. A człowiek myślący, uważający się za inteligentnego powinien czytać książki, poznawać świat, strać się go zrozumieć. 
Zacznę wypożyczać minimum jedną książkę na miesiąc z BUWu. Dziś wypożyczyłam Solaris Lema, a potem Czechowa, może Trzy siostry.
Będę oczytana, zacznę zastępować komputer książkami. 

6. Schudnąć. 
W nic się nie mieszczę, czuję się grubo, jestem ociężała. 
POSTANOWIENIA:  (wypunktowane żebym łatwiej mogła je znaleźć)
  • Zrezygnować z jedzenia słodyczy (dziś się nie udał- może ograniczę czekoladę, cukierki, chipsy) Ciasto na razie zostaje. 
  • jeść więcej owoców i warzyw
  • nauczyć się gotować 
  • więcej ćwiczyć, a właściwie zacząć ćwiczyć, więcej tańczyć. 
Może chudsza będę szczęśliwsza i zdrowsza.

7. Oglądać mniej siatkówki. Od czerwca wpadłam w siatkówkowy szał: Liga Światowa, potem Igrzyska i do tego Igłą Szyte. A teraz jeszcze Plus Liga, rozgrywki międzynarodowe. 
Zaczęłam oglądać mecze- wszystkie, czasowo strata czasu. Po mino rozłożonych książek wgapiałam się w ekran komputera. 
Ograniczam się do 1 meczu Plus Ligi i jednego meczu międzynarodowego tygodniowo.
Zyskam czas. 

8.
  • Regularnie robić listę rzeczy, które chcę zmienić. 
  • Wyznaczyć sobie plan i go realizować. 
  • Opracować system budowy planu.
Będę realizować wyznaczone sobie cele, żyć w sposób zorganizowany
Założę zeszyt, w którym będę wpisywać zadania i sposób realizacji, zapisywać uwagi, prowadzić quasi-dziennik. 
Żyję w chaosie, jestem niezorganizowana i tracę czas na nieistotne sprawy.

9. Regularnie opisywać na blogu postępy z planu, z realizacji stawianych sobie celów.
Będę miała motywację do stosowania się do planu. 
Regularnie będę robić wpisy, minimum 1 w tygodniu. 
NIE BĘDĘ MOGŁA SOBIE ODPUŚCIĆ. 
Biorąc pod uwagę ile zajęło mi napisanie tego wszystkiego, to będę musiała się ograniczać i poprawić szybkość pisania na klawiaturze, 

Jestem pełna nadziei. MUSI MI SIĘ UDAĆ MUSI

Aniu wpieraj mnie, 
Twoja Przyjaciółka