Od jakiegoś czasu oglądam vlogi chłopaków z Wielkiej Brytanii. Ci faceci są niesamowici, nie ma 13 lat i nie zachwycam się tylko ich urodą (a do urodziwych oni należą, szczególnie jeżeli pomyślę o moim wyobrażeniu typowego Anglika).
Zaczęło się od Jacks Gap. Kanał stworzony przez Jack'a, obecnie prowadzony jest wspólnie z jego bratem Finn'em. Chłopaki są bliźniakami, mają dobre poczucie humoru i podróżują po świecie. Tworzą z tego filmy i dzielą się z ludźmi. Są inspirujący.
Kolejnym vlogiem jest Fun for Louis. Louis prowadzi daily vlog (brakuje mi polskiego określenia- codzienny vlog może być?). Facet w dredach, kochający ostre potrawy, pokazuje swoje życie, przyjaciół, rodzine, miejsca, w których bywa. Louis to człowiek, którego nie da się nie kochać.
Jack i Finn i Louis są przyjaciółmi. Wraz z grupą innych vlogerów polecieli do Indii, by zebrać pieniądze dla chorych dzieci (więcej informacji w tym filmie). Za jakiś czas powinny zacząć się ukazywać nagrania z tej podróży. Ci inni vlogerzy też są ciekawi. Nie wiem, jak to wygląda w polskiej vlogosferze, czy przypomina tę brytyjską, która ma poza jakimiś śmiesznymi filmami, również te bardziej osobiste, ale mam wrażenie, że w Polsce tego typu vlogi nie spodobałyby się ( ta nasza zawiść).
Napiszcie proszę co sądzicie o vlogowaniu.
Jakie vlogi Wy oglądacie? Znacie może polskie codzienne vlogi - daily vlog?
PS.
Oglądanie vlogów i w ogóle You Tube'a jest wciągające, a w moim przypadku niebezpieczne. Mam problem z odejściem od komputera. Nie mogę sobie odmówić, nie umiem się powstrzymać.
Pozdrawiam,
Przyjaciółka Ani
Zosia
Ja nie przywiązywałem większej wagi do tej tematyki, ale myślę że to wynika z tego, że nie zainteresowałem się tym zbytnio ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paweł Zieliński
www.twojwybortwojaprzyszlosc.pl
Mnie jakoś vlogi nie przekonują, wynika to pewnie z tego, że głównie korzystam z komórki gdy spędzam czas w sieci na rozrywce, a nie zawsze np. w sklepie czy poczekalni u lekarza mam pod ręką słuchawki, albo zasięg jest zbyt słaby, żeby coś obejrzeć. Na laptopie staram się "nie marnować" czasu na takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuń