poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Mapa myśli mojej osoby i plany na najbliższy tydzień 01.04 - 07.04


Droga Aniu!
Najpierw podsumuję ostatni tydzień. 
  1. Iść do pracy  TAK
  2. Iść na zajęcia PRAWIE (nie poszłam na seminarium, znowu, bo byłam przeziębiona)
  3. Zrobić notatki z książki Allena we wtorek NIE nie dałam rady, sporo zapamiętałam, mam nadzieję, że nie zapomnę, pewnie będę wracać do tej książki
  4. Zadzwonić lub iść do bank TAK (ja zadzwoniłam, ale pani z banku do mnie już nie)
  5. Ograniczyć korzystanie z komputera: FB, YT, Blogger, Pinterest NIE nic z tego wszystkiego nie wyszło PORAŻKA 
    • nie korzystać rano 
    • korzystać po 18.00 każdego dnia (szczególnie zwrócić, gdy mam dzień wolny i kończę wcześnie) 
    • Ograniczyć czasowo korzystanie: sprawdzenie poczty 20 min, FB 1/2 h, Blogger i BGS 1/2 h - odliczać czas telefonem
  6. Angielski NIE - wymówek brak 
    • słuchanie podcastów na bbc
    • czytanie artykułów 
    • przeczytać z książki
  7. Czytać na magisterkę NIE
  8. Nie wyciskać i nie drapać (twarz, ramiona, plecy, nogi) NIE tę sprawę już pomijam któryś raz 
  9. Zrobić zdjęcie każdego dnia NIE (zrobiłam chyba tylko jedno)
  10. Seriale (GO on, Smash, Prawo Agaty, HIMYM) NIE "dodatkowo" obejrzałam NCIS, New girl, TBBT
  11. Robić listę zadań na każdy dzień osobno, dla każdego uszczegółowienia Prawie, poza świętami robiłam 
  12. Nie garbić się nie jestem do końca zadowolona, ale jak dołożę brzuszki to będę się pewnie mniej garbić 
  13. Przeczytać 50 stron Dalajlamy TAK
  14. Posprzątać biurko w pokoju TAK, ale już od nowa jest bałagan
  15. Spakować się, przemyśleć co zabrać do domu na 3 dni TAK 
  16. Ćwiczyć 20 brzuszków każdego dnia (zamalowywać kratki) NIE, dziś tj. 1.04. zrobiłam 36 brzuszków i kilka ćwiczeń na plecy 
  17. Zrobić wpis na blogi (jeszcze nie wiem o czym, ale coś by się przydało napisać) Zrobiłam odpowiedź na tak Best Blog Award od lasubmersion
  18. Oddać książki do biblioteki TAK
  19. WYZDROWIEĆ TAK, no prawie 

 Nie jest dobrze, moją wymówką jest oczywiście choroba, Święta i coś tam pewnie jeszcze. Mam nad czym pracować.

Przez Święta czytałam wiele blogów i kilka mnie naprawdę zainspirowało. Wezmę udział chyba aż w dwóch akcjach organizowanych na blogach (o tym pewnie trochę później). 

A teraz plan na najbliższy tydzień:

  1. Iść do pracy i podpisać nową umowę (mam nadzieję, że podpisze ją na prawie 3/4 etatu)
  2. Iść na zajęcia w środę i czwartek
  3. zrobić plan nauki do sesji
  4. Przeczytać 100 stron książki 
  5. Ograniczyć Internet
    • nie korzystać rano 
    • korzystać po 18.00 każdego dnia 
    • Ograniczyć czasowo korzystanie: sprawdzenie poczty 20 min, FB 1/2 h, Blogger i BGS 1/2 h- odliczać czas telefonem
    • nie korzystać z Internetu w telefonie 
  6. Obejrzeć mecze siatkówki
  7. Angielski - codziennie słuchać bbc i czytać 2 artykułu oraz zrobić zadanie z pkt. 17
  8. poszukać materiałów na magisterkę 
  9. obejrzeć tylko te seriale (SMASH, GO ON, Prawo Agaty, HIMYM)
    • nie oglądać innych seriali (NEW GIRL, Good wife, Ncis, tbbt)
  10. Zapłacić za studia
  11. zapłacić za telefon
  12. codziennie rano się ważyć - chcę sprawdzić jak jest moja waga średnia
  13. przeczytać materiały na magisterkę 
  14. Ćwiczyć brzuszki
  15. Robić zadania z kartki z zadaniami (metoda kratkowa)
  16. Ogarnąć się, być zorganizowaną, nie załamywać się niepowodzeniami, dać sobie szansę 
  17. Wziąć udział w dwóch akacjach organizowanych na blogach (Projekt TAK i Cztery sprawności językowe w 4 tygodnie) obie są miesięczne - mam nadzieję, ze mi sie uda
  18. Zrobić "mapę myśli" mojej osoby
    • Przygotować sfery jakimi się chcę opisać (np. umiejętność, zdrowie, wygląd, cechy charakteru,  stosunki z innymi itd)
    • Zrobić to - przygotować mapę myśli=> usiąść spokojnie i wszystko spisać, o tym jak jestem, jaka chcę być, jak się zmienić,
    • Zacząć wprowadzać zmiany.
Nie będę ukrywać, że ostatni punkt plany na najbliższy tydzień jest dla nie bardzo istotny. Doszłam do wniosku, że muszę dokładniej określić co chcę zmienić. Jest tyle rzeczy, których w sobie nie lubię, tyle spraw, z którymi sobie nie radzę, a które mnie definiuję, tworzą. 
Jeżeli mam rozwijać się muszę wiedzieć dokładnie na czym stoję i co chcę osiągnąć. 
Zauważyłam też u siebie (o czym pisze Allen też), że muszę się skupiać na najbliższym działaniu, na szczegółowo najmniejszej części zadania, by dojść do Dużego celu. 

Mam nadzieję, że uda mi się to osiągnąć właśnie przez taką analizę własnej osoby. Będę zapisywać wszystko w zeszycie, tak bym mogła potem do tego wrócić. 

To tyle. I nie jest to primaaprilisowy żart.

4 komentarze:

  1. Sama mam mapę siebie - tego jak widzę się za 10 lal - więc ma się świadomość, do czego konkretnie się dąży :)
    Powodzenia;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozbawił mnie ten punkt z porządzkiem na biurki("ale juz jest balagan"):D

    Yhm, bo to chodzi o to,że zazwyczaj ludzie mają inne plany na krótki okres czasu, a jak ich zapytasz, gdzie widzą siebie za 10 lat, to widzą siebie jako osoby sukcesu, dobra praca, oszczędności, dom, itd. Ale skąd oszczędności, skąd dom? Trzeba dziś odłożyć złotówkę,żeby za rok mieć 365 złotych :D

    Powodzenia!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę żeby ktoś ograniczał swój czas i odliczał go który spędza na Fb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz tak robię, bo spędzałam tam za dużo czasu. I wiem że cały dzień mogę prześledzić przez 20 minut, a nie przez 8 godzin.
      Pozdrawiam

      Usuń